Pacjenci z Radomia i okolic, którzy trafią do naszego szpitala z powodu pękniętego tętniaka aorty będą mogli być zoperowani na ostrym dyżurze metodą mało inwazyjną. W odróżnieniu od klasycznej operacji to właśnie metoda mało inwazyjna daje pacjentom z tętniakiem aorty największe szanse na przeżycie w przypadku jego pęknięcia.
Co to jest tętniak aorty?
Tętniakiem aorty nazywamy znaczne poszerzenie średnicy aorty, które stanowi więcej niż 2-krotny wymiar poprzeczny zdrowej aorty. Częściej tętniaki spotykane są u mężczyzn i mogą dotyczyć 4-7% mężczyzn po 65. roku życia. Z kolei kobiety chorują 4-8 razy rzadziej. Najczęściej występującymi są tętniaki aorty zstępującej w odcinku podnerkowym, czyli tętniaki aorty brzusznej (TAB).
Jeżeli TAB osiągnie wymiar 52-55 mm średnicy, albo jest objawowy lub jego kształt morfologiczny ma cechy tętniaka workowatego lub zapalnego - wtedy pacjent jest kwalifikowany do operacji. Pęknięcie TAB najczęściej prowadzi do śmierci pacjenta w wyniku krwotoku.
W ubiegłym tygodniu trafił do naszego szpitala pacjent z powodu bólu brzucha. Jak się okazało - ból był spowodowany pęknięciem bardzo dużego, bo ponad 10-centymetrowej średnicy tętniaka aorty brzusznej, o którego istnieniu chory wcześniej nie wiedział. Szybka diagnoza w SOR dała choremu możliwość natychmiastowej pomocy. Pacjent został zakwalifikowany do pilnej operacji. Zespół specjalistów Oddziału Chirurgii Naczyniowej mając do dyspozycji odpowiednie systemy do wewnątrznaczyniowego leczenia tętniaków aorty szybko skompletował spersonalizowany stentgraft, który został wszczepiony w trakcie operacji ratując życie choremu.
Operację przeprowadził dr Wojciech Janczak jako operator wraz z asystą dr. Roberta Kapołki i dr. Huberta Rycyka z Oddziału Chirurgii Naczyniowej, przy współudziale zespołu operacyjnego.
Oddział Chirurgii Naczyniowej w naszym szpitalu powstał 1 lipca 2024r. Od tego czasu udzielił pomocy wielu chorym, a obecnie coraz częściej zgłaszają się do nas pacjenci, dla których wyczerpano możliwości leczenia w innych oddziałach naczyniowych. Jednym z naszych celów było stworzenie ośrodka, który całodobowo będzie mógł zaopatrywać pacjentów między innymi z pękniętymi tętniakami aorty z naszego regionu i to właśnie się nam udało. Nasz pacjent po operacji TAB czuje się dobrze i został wypisany do domu z zaleceniem dalszej kontroli ambulatoryjnej.
