Znasz łańcuch przeżycia? Wiesz co to jest? Czy umiałbyś/umiałabyś zachować zimną krew i udzieliłbyś/udzieliłabyś pomocy osobie poszkodowanej? Czy zdajesz sobie sprawę, że pierwsza pomoc przedmedyczna to nie tylko 30 uciśnięć klatki piersiowej na 2 wdechy, ale szereg różnych czynności, które trzeba zrobić, by uratować komuś życie? Szkolenie z tego zakresu odbyło się w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Wszystkie zasady przypominali sobie lekarze, pielęgniarki i personel niemedyczny. Fotorelacja z wydarzenia na FB szpitala.
Szkolenie z BLS odbywało się w szpitalu cyklicznie tak, by wszyscy pracownicy mogli w nim uczestniczyć. Jak ważna jest pierwsza pomoc przedmedyczna przekonywali pani Agnieszka Piasecka - doświadczona ratowniczka medyczna, szkoląca nie tylko medyków, ale także żołnierzy (m.in. uczyła mundurowych w Donbasie) oraz pan Andrzej Czarnecki, specjalista pielęgniarstwa anestezjologicznego, wieloletni pracownik lecznicy na Józefowie.
Na szkoleniu można było dowiedzieć się m.in. co to jest łańcuch życia - w uproszczeniu można powiedzieć, że to pierwsza pomoc przedmedyczna w pigułce. Składa się z 4 czynności: tel. 999/112 - reanimacja - defibrylacja - karetka. W udzielaniu pomocy przedmedycznej liczy się również własne bezpieczeństwo (rękawiczki jednorazowe, pocket-mask, zabezpieczenie miejsca zdarzenia) oraz czas - każda sekunda się liczy, by uratować komuś życie. Ważne jest działanie, a nie obojętność. Wg obowiązujących przepisów, każdy jest zobligowany do udzielenia pierwszej pomocy osobie/osobom poszkodowanej/poszkodowanym.
Podstawowy, niezmienny od lat jest algorytm BLS dla osób dorosłych:
1. Oceń bezpieczeństwo.
2. Sprawdź przytomność poszkodowanego, mów do niego.
3. Wołaj o pomoc - wyznacz osobę, która razem z tobą będzie udzielała pomocy, każ jej np. zadzwonić pod nr 999 lub 112.
4. Udrożnij drogi oddechowe.
5. Rozpocznij masaż serca i wdechy - 30 uciśnięć/2 wdechy - wykonuj te czynności do przyjazdu karetki, a jak tracisz siły, poproś kogoś o zmianę.
Możesz przerwać resuscytację, jeśli poszkodowany zaczyna oddychać, jeśli przyjechała karetka lub jeśli twoje bezpieczeństwo jest zagrożone. Istnieje odstępstwo od zasady 30 uciśnięć/2 wdechów - jeśli poszkodowanym jest osoba, która się topiła lub była podduszana, wówczas resuscytację rozpoczyna się od 5 wdechów.
Nieco inaczej udziela się pierwszą pomoc niemowlętom i dzieciom:
1. Oceń bezpieczeństwo.
2. Sprawdź przytomność poszkodowanego.
3. Udrożnij drogi oddechowe.
4. Rozpocznij resuscytację od 5 wdechów ratunkowych i ponownie oceń czynności życiowe.
5. Jeśli sytuacja się nie zmieniła, 15 razy uciśnij klatkę piersiową dziecka, a później wykonaj 2 wdechy.
6. Po minucie zadzwoń pod nr 999/112 i kontynuuj resuscytację do przyjazdu karetki.
Masaż serca u dorosłych wykonujemy z wykorzystaniem ciężaru górnej połowy swojego ciała, dlatego trzeba uklęknąć obok poszkodowanego w stabilnej pozycji. Dłonie ułożyć jedna na drugiej na mostku poszkodowanego, ręce wyprostować w łokciach, a barki wysunąć do przodu. Serce uciskać nasadą dłoni na głębokości około 5-6 cm. Inaczej jest u niemowląt i dzieci: punkt ucisku wyznaczamy, odmierzając odcinek na szerokość palca poniżej linii łączącej brodawki sutkowe. Uciskamy dwoma palcami na około 1,5-2,5 cm głębokości.
Szkoleniowcy poinstruowali zebranych również, jak udzielać pierwszej pomocy przy: zadławieniu, omdleniu, krwawieniu z nosa, drgawkach, zawale, udarze mózgu, wstrząsie anafilaktycznym, urazach, amputacjach, krwotokach zewnętrznych, złamaniach/zwichnięciach, urazach oka czy ukąszeniach. I powtarzali jak mantrę - do poszkodowanego nieprzytomnego się mówi, a z poszkodowanym przytomnym się rozmawia. To bardzo ważne, by oprócz udzielania pomocy przedmedycznej, dać poszkodowanemu poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Sytuacja, w której się znalazł, i tak jest już dla niego bardzo stresująca. Trzeba to opanować.
Po części teoretycznej nastąpiła część praktyczna. Każdy mógł wykonać resuscytację, wspomagając się defibrylatorem na fantomie dorosłego człowieka i niemowlęcia.